piątek, 18 września 2015

Burt's Bees Super Shiny CONDITIONER.

...a dokładniej Super Shiny Grapefruit & Sugar Beet Conditioner.
Szukałam, szukałam i nie znalazłam polskiej recenzji tego produktu, dlatego wypróbowałam osobiście i już szybciutko wyklepuję dla Was pierwszą notkę na tym blogu!

Co to takiego i z czym to się je?
Producent oferuje nam odżywkę do włosów z olejkiem z grapefruita i ... ekstraktem z buraka cukrowego! Pierwszy raz spotkałam się z kosmetykiem do włosów zawierającym właśnie taki dodatek, jak BURAK! :D
Na etykiecie producent zapewnia nas, że po zastosowaniu odżywki nasze włosy będą ODŻYWIONE, ZMIĘKCZONE oraz pozostawi ona na naszych włosach "naturalny, piękny połysk".
Dodatkowo odżywka nie zawiera parabenów, flatanu, ani siarczanów.
Jak każdy kosmetyk firmy Burt'a Bees NIE BYŁ ON TESTOWANY NA ZWIĘRZĘTACH! :))



Skład:
aqua (water,eau), cetearyl alcohol, betaine, glycerin, cetrimonium bromide, sucrose polystearate, sucrose s tearate, parfum (fragrance), sclerocarya birrea (marula) oil, citrus grandis (grapefruit) peel oil, citrus aurantium amara (petitgrain) peel oil, aurantium dulcis (sweet orange) peel oil, citrus medica limonum (lemon) peel oil, citrus tangerina (tangerine) peel oil, glucose, hydroxypropyltri-monium honey, polysorbate 60, sodium chloride, glucose oxidase, lacto-peroxidase, limonene.



Ooogromna ilość olejów (!) : Marula, grapefriut, cytryna, mandarynki, pomarańcza, oliwki...!

Sposób użycia:
Przed użyciem szamponu należy wmasować odżywkę w skalp i we włosy. Sukpić się na końcówkach. Dokładnie spłukać ciepłą wodą.

No to czas na co ode mnie. JESTEM ZACHWYCONA! Dostałam do przetestowania trzy buteleczki po 30ml. Moje krótkie włosy pochłaniały jedną butelkę na trzy użycia. Tak więc po dziewięciu, w miarę regularnych użyciach, moje włosy są miękkie, lśniące, dłużej pozostają świeże i bez problemu się układają (dodam, że mam z tm dość spory problem). Ta odżywka przerosła moje oczekiwania i aż łezka mi się w oku kręci wiedzac, jak bardzo ciężko ją zakupić. Moje słabe, przesuszone od farbowania, prostowania i suszenia włosy odzyskały życie!
Odżywka ma płynną konsystencję, fajnie rozprowadza się po włosach i jeżeli wbrew zaleceniom producenta nałożymy ją po myciu szamponem pozostawia lekki, owocowy zapach, który jedna nie utrzymuje się długo, dlatego polecam  trzymać się instrukcji :) Sam zapach, niuchając z buteleczki, jest w pierwszym momencie chemiczny :o, ale po dosłownie sekundzie czujemy już tylko owocowe olejki, a nielubiany smrodek chemiczny gdzieś ucieka.
Minusem jest buteleczka, z której okropnie ciężko wydostać produkt. Plastik jest twardy i nie da się go ścisnąć na tyle, aby produkt wyszedł. Minusik jest mały, ponieważ w takich buteleczkach (z tego co wiem) dostępne są wyłącznie próbki odżywki, więc pełnowymiarowy produkt powinien mieć lepsze rozwiązanie opakowania.

Z chęcią wrócę do tej odżywki, o ile uda mi się ją gdzieś dorwać. Nie łudzę się, że kupię ją stacjonarnie, ale może znajdę gdzieś w necie- mam nadzieję! Jeżeli tylko macie możliwość wyprobowania tego cuda to polecam najmocniej.
Jeżeli któraś z Was używaa tej odżywki dajcie znać jak sprawdziła się u Was. Ciekawe czy innym sprawdza się podobnie fantastycznie.

Pozdrawiam! Mrs. Beautician

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz